:59:01
Uznał, że to zabawne.
:59:03
Niech sam decyduje o tym,
co robi.
:59:05
Nigdy nie było z tym
żadnych problemów.
:59:12
Pański syn jest
najgorszym uczniem w klasie.
:59:16
Jego higiena osobista
bardzo mnie martwi.
:59:20
Jest klasowym śmierdziuchem?
Może przeze mnie?
:59:24
O co chodzi?
:59:25
Miewałam takich w klasie.
:59:27
Ale pana syn wszystkich przerasta.
:59:30
Dobrze.
Co zatem powinienem zrobić?
:59:33
Poświęcić więcej uwagi jego szkole.
:59:36
Urządzamy przedstawienie
o sławnych ludziach.
:59:40
Julian ma zagrać Franklina,
to bardzo ważna rola.
:59:44
Proszę mu pomóc.
:59:46
Postaram się. Obiecuję.
:59:49
Wielkie dzięki.
:59:51
Chodż, brudasie. Mamy kłopoty.
:59:53
Brudasie?
:59:58
Nie wiedziałem tego o Waszyngtonie.
1:00:01
Tak, miał zęby z wełny.
1:00:03
Z drewna.
1:00:06
Pomyliłem litery.
1:00:08
Uważaj.
1:00:11
Wyłącz tę grę.
1:00:13
Zostało czterech.
1:00:14
Pouczymy się trochę.
1:00:16
Nie chcę.
1:00:18
Daj mi to!
1:00:20
- Właśnie mnie zabiłeś.
- Pograsz póżniej.
1:00:23
Nie rozkazuj mi.
1:00:25
Tak? Głosujmy.
Czy dzieci mają się uczyć? Kto za?
1:00:30
Kto przeciw? Przegrałeś 2: 1 .
1:00:33
Remis. On się nie liczy.
Nie umie nawet czytać.
1:00:38
Wiem. To żarty.
1:00:41
Posiedzisz tu trochę?
Muszę coś zrobić.
1:00:44
Dobra.
1:00:56
Otwórz drzwi.