:25:02
Jest dla mnie jakieś zadanie?
:25:05
Od 8 miesięcy
proszę o nowego detektywa.
:25:08
I nagle zjawiasz się ty.
Nigdy nie pojmę systemu.
:25:13
Kradzieże?
16 pochwał, dobra rekomendacja.
:25:17
Pracowałeś w Zachodniej Covinie?
:25:20
Skoro tak napisali.
:25:22
Chyba cię znam. Tylko skąd?
:25:28
Startuje pan
w zawodach kręglarskich?
:25:33
Jasne. Grasz w kręgle.
:25:36
Staram się.
:25:37
Przyda nam się fachowiec.
:25:40
Carlson, do mnie.
:25:42
Myślałem, że dostanę robotę
przy biurku. Tutaj!
:25:46
Żartujesz?
:25:47
Taki gość jak ty?
Płyniesz na ulicę.
:25:51
Jeszcze jedno.
:25:52
Carlson potrzebuje partnera
z doświadczeniem.
:25:57
Dostałem wezwanie.
:25:58
Malone do nas dołączy.
Oprowadź go.
:26:02
Niech on zajmuje się skuwaniem.
:26:06
Dobrze, rozumiem.
:26:08
Przejrzę to.
:26:12
To areszt tymczasowy. Księgowość.
:26:15
Cele są tam. Chcesz je obejrzeć?
:26:18
Wszystkie są takie same.
:26:20
To moje biurko.
:26:22
Śliczne.
:26:23
Dzięki. Spójrzmy...
:26:26
Góra na piątym.
:26:27
Zabójstwa na 3.
:26:29
A tam park sztywnych.
:26:32
- Toalety za tymi drzwiami.
- Kapuję.
:26:36
Reszta potem.
:26:37
- Chodź.
- Dokąd?
:26:39
Wezwanie w sprawie kradzieży.
To my.
:26:42
Ulica?
:26:43
Jak zawsze.
:26:45
Nie mogę tak od razu.
:26:47
Muszę się tu rozejrzeć,
poznać układy.
:26:51
Potrzebuję partnera.
:26:55
Długo robisz kradzieże?
:26:57
Ja? Całe moje życie.
:26:59
Słyszałem, jak szef mówił,
że masz 16 pochwał. Niesamowite!