Crazy in Alabama
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:22:00
Proszę wstać.
1:22:06
Pani Vinson, mówiłem pani..
1:22:08
że nie może pani uzasadniać
niewinności poczytalnością.

1:22:13
Ale ja nie jestem ani winna,
ani niepoczytalna.

1:22:17
Obstaje pani przy tym oświadczeniu...
1:22:20
wbrew swoim doradcom...
1:22:23
i mojej na ten temat opinii?
1:22:24
Będzie pani przy tym obstawać?
1:22:28
Wysoki Sądzie, oni się umówili
1:22:31
Podam się za wariatkę...
1:22:32
a oni wpakują mnie do wariatkowa.
1:22:35
Do wariatkowa?
1:22:38
Czyli muszę działać z tym, co mam.
1:22:43
Dobrze. C'est la vie.
1:22:46
Rozpocznijmy igrzyska. Proszę...
1:22:49
Moment!
1:22:52
Zabrać je. Co to ma być?
1:22:54
Wyprowadzić dzieci z sądu!
1:22:56
Co wy, do diabła, myślicie?
Że to przedszkole?

1:23:01
Wyjść!
1:23:05
Panowie prawnicy, podejść tu.
1:23:08
Tak, pan i pan. Proszę.
1:23:10
Kochanie, podejdziesz
z kawałkiem papieru i ołówkiem?

1:23:15
Co to za tani trik?
1:23:18
Też to robiłem.
1:23:19
Nie ściąga się dzieci do sądu...
1:23:22
żeby wpływać na przysięgłych.
1:23:24
Zrozumiano?
1:23:25
Ani słowa, przyjacielu!
1:23:28
A teraz posadzić tyłki
Posadzić tyłki!

1:23:31
Tak jest.
1:23:32
Masz tyłek? To go rusz.
1:23:35
Co za cholerny...
1:23:37
Wprowadzić przysięgłych.
1:23:50
A więc...
1:23:51
kiedy przybył pan do domu
Vinsonów 5 maja...

1:23:56
znalazł pan ciało mężczyzny
bez głowy. Zgadza się?


podgląd.
następnego.