:23:00
Jakie?
:23:03
Rozmaite, dla gazety.
:23:07
Jak by tu można pożeglować?
:23:11
Niech pani wynajmie łódź.
:23:13
Nie mam doświadczenia.
:23:16
Żadnego.
:23:18
Chciałabym...
:23:21
ale pochodzę z prerii.
:23:25
Żaden ze mnie wodniak.
:23:31
Przepraszam, że przeszkodziłam.
Dziękuję.
:23:38
Jutro rano wypływam.
:23:40
Wypróbować żagle. Niedaleko.
:23:43
Jakąś godzinę.
:23:46
Mogę panią zabrać.
:23:50
Bardzo chętnie.
:23:52
O siódmej.
:23:53
Świetnie.
:23:56
Wcześniej...
:23:57
będę w tamtym barze.
:23:59
Przed siódmą?
:24:02
Dobrze, do jutra tutaj.
:24:05
Albo...
:24:07
w barze.
:24:39
- Cześć, Chet, jak leci?
- Dobrze.
:24:41
O Jezu, Chet.
Co dzień ci sami ludzie.
:24:49
Turyści idą
do Pałacu Naleśnika.
:24:51
Niech sobie idą.
:24:55
A ty kogo masz?
Samych rybaków.
:24:58
Niby stolarza...
:24:59
mechanika ślepotę...