:34:03
	Kto mówi?
:34:05
	Porter.
:34:06
	Niemożliwe, złotko,
Porter nie żyje.
:34:09
	Woziłem cię. PiInowałem
bezpieczeństwa pracy.
:34:13
	Porter?
:34:28
	Po co rozdrapywać stare rany?
:34:31
	Nie musiałem.
:34:36
	Chyba miałem do niej słabość.
:35:01
	Wejdź.
:35:04
	NieźIe się trzymasz,
jak na umarIaka.
:35:12
	Jak się dowiedziałaś?
:35:14
	Mówiło się o tym.
:35:16
	Słyszałam też, że twoja
żona jest sama.
:35:21
	Nie żyje.
:35:23
	Przykro mi.
:35:26
	Czemu?
:35:28
	Nic się nie zmieniłeś.
:35:36
	To nie w twoim styIu.
:35:39
	Ludzie się zmieniają.
:35:42
	Spokój.
:35:44
	Chodź tu, maIutki.
:35:47
	Oto najbardziej wredny
pies na świecie.
:35:53
	Jak się wabi?
:35:55
	Porter.
:35:57
	Objął twoją posadę.
:35:59
	Twardy, jak ty,
aIe mnie nie zostawi.