True Crime
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:11:00
Oczywišcie.
:11:01
My sluchamy wladz stanowych.
:11:05
Ciezko nam potem...
:11:07
kiedy wychodzimy na krwawych
morderców.

:11:12
Rozumiem.
Calkowicie.

:11:15
Wiedzialem ze pan zrozumie.
:11:18
Te sprawy przechodza przez wiele
sadów...

:11:22
zanim trafia do nas.
:11:25
Nie ma co ustalac,
kto dobry a kto zly...

:11:28
i robic z siebie bohatera.
:11:32
Nie w dzien egzekucji.
:11:35
Nie jest pan šwietym Mikolajem.
:11:40
Nie ma šw. Mikolaja.
:11:51
Panie naczelniku?
:11:54
Nie ma pan pewnošci?
:12:03
Moze pan juz jechac.
:12:17
- Musimy porozmawiac.
- Nie teraz.

:12:20
Zadzwon do biura.
:12:21
- To wazne.
- Prosze sie cofnac.

:12:24
Cofnij sie pan!
:12:25
Jest pan adwokatem?
:12:27
Prosze uderzyc dziennikarza,
ciekawe co z pana praca.

:12:30
- Idž do samochodu.
- Wlašnie.

:12:34
Dupek z Nowego Jorku!
:12:36
- Co jest?
- Frank Beechum.

:12:39
Znowu pijesz?
:12:40
Nie, Frank Beechum, Nancy
Larson, Porterhouse...

:12:44
- Kto jeszcze?
- Co za róznica?

:12:46
To ten, co strzelal do Amy.
:12:48
Nie wiem, jakim spiskiem sie
zajmujesz...

:12:52
ale to byla solidna sprawa.
Nie skazuje niewinnych na šmierc.

:12:56
Wiem.
:12:58
Ale pomylilaš sie, on byl w toalecie.

podgląd.
następnego.