:25:02
po tym, jak pobiła klienta,
który łapał ją za tyłek.
:25:04
Wniósł skargę. Ja dałam
jej podwyżkę. Zdrówko.
:25:09
/ Pour some sugar on me /
:25:17
- Tu obowiązują dwie zasady. Co podać?
- Dwa piwa.
:25:20
- Nie umawiaj się z klientami
:25:22
i nigdy nie przyprowadzaj do
baru swoich chłopaków.
:25:26
Odtąd masz sprawiać wrażenie
łatwej, ale taką nie być.
:25:30
Złamiesz zasady, wylatujesz.
:25:34
- Rozumiem.
:25:39
- Hej, słuchajcie!
:25:41
Cisza!
:25:44
Przedstawiam wam nową dziewczynę.
:25:47
- Ma na imię...
- Violet.
:25:52
- Jersey.
:25:55
- Jersey jest byłą przedszkolanką
:25:59
i byłą zakonnicą, która
dopiero co opuściła klasztor
:26:03
i ma dosyć bycia jedyną
dziewicą w Nowym Jorku.
:26:09
Może ktoś postawi jej drinka?
:26:20
- Przesuń się! Ja tu pracuję.
- Przepraszam.
:26:23
- Cztery margerity z solą.
- Już podaję.
:26:27
- Mamy tequillę. Bez
dodatków, bez soli.
:26:30
- To może Black Russian.
- Jest tylko wódka.
:26:33
- Białe wino?
- Nigdy.
:26:36
- Czyli macie tylko...
- Jim, Jack, Johnny Red,
Johnny Black i Jose.
:26:40
Wszyscy moi ulubieńcy.Możesz dostać
co chcesz, byle było w kieliszku.
:26:46
- Poproszę piwo.
:26:48
- Cztery dolary..
- Jestem Cammie, Rosyjska szelma.
:26:53
Violet, zakonnica z Jersey.
:26:56
Tamta to Rachel, ździra
z Nowego Jorku.
:26:58
Każda z nas ma ksywę, tyle że
Rachel to prawdziwa ździra.