:35:00
- Nie to miałam na myśli.
- Co robisz?
:35:02
Lil cię obserwuje. Obsłuż tego
faceta. Sprawiaj wrażenie zajętej.
:35:06
- Witam. Może coś podać.
- Nie, czekam na Lil.
:35:11
Przykto mi. Chcesz tu siedzieć,
musisz coś zamówić.
:35:15
- Zatem poproszę szklankę wody.
- Nie ma sprawy.
:35:18
- Zamówił wodę?
:35:21
Wiesz co robić.
:35:23
:35:27
Słuchajcie! Ten pan
właśnie zamówił wodę.
:35:31
Podajemy w tym barze wodę?
:35:34
Hell, no H2O!
:35:40
Jersey! Nie!
:35:43
Spokojnie Lil! Nie
zamawia się u nas wody.
:35:45
On może zamówić co chce.
To inspektor pożarowy.
:35:51
Mike, tak mi przykro. Jest nowa.
:35:52
W porządku. Chodźmy na zewnątrz.
:35:58
- Pięknie, Jersey.
:36:00
:36:07
W porządku?
:36:09
Kogo ja oszukuję?
Nie nadaję się do tego.
:36:12
Ależ tak. Rozchmurz się.
:36:14
Jakiś przystojniaczek przy
barze pyta o ciebie.
:36:17
Ktoś pyta o mnie?
:36:19
Mówi, że nazywa sie pan O'Donnell.
:36:25
Niezły jest.
:36:34
Jersey, inspektor zagroził
zamknięciem lokalu.
:36:38
- Wziął 250 dolarów.
- Przykro mi.
:36:41
Dogadamy się. Wymyślisz jak
zarobić 250 dolarów dziś wieczorem,
:36:45
będziesz mogła przyjść jutro.
:36:48
Wspaniale.
:36:51
Koniec niewiniątka.
:36:54
- Jednak mnie znalazłeś.
- W pracy dowiedziałem się gdzie
mogę szukać Coyote.
:36:59
To przypatrz się dobrze, bo to
ostatnia moja noc tutaj. Chyba wylecę.