1:01:02
Muszę pędzić.
Kocham cię.
1:01:04
- Też cię kocham. Bądź ostrożna.
1:01:07
1:01:14
Mam coś. Jest pewien klub, Elbow Room,
w którym kręci się trochę ludzi związanych z muzyką.
1:01:19
Mój przyjaciel jest tam kierownikiem.
Jest mi dłużny przysługę. Wystąpisz
w następny czwartek.
1:01:25
Zapomniałeś o moim strachu przed sceną?
1:01:27
A w barze?
1:01:29
Tam śpiewam z podkładem.
1:01:33
Widzisz? Robisz postępy. Kilka
nocy u mnie i będziesz wyleczona.
1:01:38
Nie chcę rozwiewać twoich nadziei,
ale nigdy się nie wyleczę. Mam to w genach.
1:01:42
DNA strachu przed sceną?
1:01:46
Śmiej się ile chcesz, ale moja mama nie
mogła sobie poradzić i ja też nie mogę.
1:01:50
Czy twoja mama bała się nawet spróbować?
1:01:53
Ja chcę tylko pisać piosenki.
Dlaczego nie chcesz się z tym pogodzić?
1:01:57
Bo godziłem się na wszystko całe
życie, a to niedobry nawyk.
1:02:00
Więc zaśpiewasz w klubie, albo...
1:02:03
Albo...?
1:02:06
Nigdy więcej cię nie pocałuję.
1:02:08
To brzmi jak groźba panie O'Donnell.
1:02:11
To powiedzmy, że...
1:02:13
zima będzie długa i mroźna.
1:02:16
I to ma mnie przekonać?
1:02:18
To działa. Kolana ci się już uginają.
1:02:22
- Pomyślę.
- Próbuj dalej.
1:02:25
Zobaczę czy uda mi się wyrwać z pracy...
1:02:27
Coraz cieplej...
1:02:29
Wygrałeś. Zrobię to.
1:02:33
Uwielbiam wygrywać.
1:02:35
/ Pour some sugar on me /
1:02:41
/ Pour your sugar on me /
- Mamy dzisiaj dla was
1:02:44
coś specjalnego.
1:02:46
- Patrzcie kto nas dzisiaj odwiedził.
/ Pour some sugar on me /
1:02:49
- Nie!
1:02:52
Jestem normalną klientką.
Rano mam zajęcia.
1:02:56
- Chodź Zoe!
- Nie!
1:02:59
Zoe! Zoe! Zoe! Zoe!