:33:00
	Miło było cię poznać, Jamal.
:33:02
	Ciebie też, Claire. Będziesz tu jutro?
:33:05
	Nie tam gdzie ty, ale...
:33:08
	możemy się spotkać na obiedzie.
:33:18
	-Wczoraj nie powiedziałem tych słów.
-Dlaczego?
:33:22
	Chciałem, żeby przeczytał pan
więcej moich rzeczy.
:33:28
	Dużo tu o panu mówią.
:33:31
	Wszystkie te bzdury.
:33:33
	Wymyślająjakieś historie.
Ludzie myślą, że pan kogoś zabił.
:33:37
	l zastanawiają się,
dlaczego tak długo pan tu jest.
:33:40
	Ja bym się nie wyprowadzał.
Tu jest cicho. Nic nie słychać.
:33:44
	My mamy hałaśliwych sąsiadów.
:33:47
	lch dziecko ciągle wrzeszczy,
bo ma dopiero rok,
:33:50
	albo ojciec wrzeszczy, bo dziecko hałasuje.
:33:53
	A do tego wrzeszczy jeszcze mama.
Ale to inny wrzask, bo...
:33:58
	mąż ją posuwa,
a ona wali głową w ścianę...
:34:03
	i krzyczy...
:34:05
	Lepiej zamieszaj tę zupę.
:34:08
	Co?
:34:10
	Zamieszaj zupę, zanim zrobi się kożuch.
:34:19
	Dlaczego u nas nigdy nie ma kożucha?
:34:21
	Chodż tu. Bliżej.
:34:25
	Teraz.
:34:26
	Ma pan tam kogoś, kto tak wrzeszczy?
:34:28
	Mam dorosłego samca. Dosyć ładnego.
:34:33
	Pewnie zabłąkał się tu z parku.
:34:40
	Pokrzewka z Connecticut.
:34:43
	Robi pan to czasem na dworze?
:34:46
	Powinieneś trzymać się
tego pytania o zupie.
:34:49
	Celem pytania jest uzyskanie informacji,
która ma znaczenie wyłącznie dla nas.
:34:56
	Zastanawiałeś się,
dlaczego na twojej zupie nie ma kożucha?
:34:59
	Zapewne dlatego,
że twoja mama wychowała się w domu,