:33:06
Moja zmiana
i życie według nowych reguł...
:33:09
ma polegać między innymi na tym...
:33:12
Uśmiejesz się: postanowiłam
nie kochać się przed ślubem.
:33:17
Co proszę?
:33:19
Wreszcie nie muszę iść do łóżka.
Mogę odmówić.
:33:23
Masz wodę? Zresztą sam znajdę.
:33:30
Dzięki.
:33:32
Zapłodniłeś już kobietę?
:33:35
Jestem blisko,
ale pojawiły się trudności.
:33:38
Jesteś blisko?
:33:40
Tak. Ale ona chce ślubu.
:33:43
3 miliardy kobiet,
a ty wybierasz taką.
:33:46
- Tak.
- To ci pech.
:33:48
- Co robić?
- Ożeń się.
:33:50
Perry mówi, że to piekło.
:33:53
- Kto to?
- Kolega z pracy.
:33:55
Susan to nie kąsek.
:33:57
Jaka Susan? Jest jadalna?
:33:59
To ta kobieta.
:34:02
Ziemia ma sondy na Jowiszu.
Za 3 pokolenia dowiedzą się o nas.
:34:06
Śpieszymy się z podbojem.
:34:08
Żeń się,
zapłodnij i nie wołaj mnie.
:34:11
Rośnie ryzyko, że nas odkryją.
:34:18
Dzięki.
:34:21
Zauważyłaś coś niezwykłego
w tym wstrząsie?
:34:24
Nigdy wcześniej nic takiego
nie przeżyłam.
:34:28
Widziałaś, żeby coś przelatywało
koło samolotu?
:34:31
Nie, byłam zajęta
uspokajaniem pasażerów.
:34:35
Dużo paniki?
:34:37
Oczywiście.
:34:38
Prócz jednego typa.
:34:40
Zaczął mnie podrywać,
jakby nic się nie stało.
:34:46
Opowiedz mi o nim.
:34:48
Cholera,
nie powinnam była nic mówić.
:34:52
Umówiłam się z pasażerem.
Moja wina.
:34:56
Słucham?
:34:57
Nie można umawiać się z pasażerami,
ale spotkałam go w mieście.