:40:00
jeszcze mnie nie masz?
Jesteś przegrana!"
:40:04
- A moje dziecko?
- Jest słodkie.
:40:06
Gdyby nie głowa, byłaby piękna.
:40:09
- Ma normalną głowę!
- Żartuję!
:40:11
Chcę coś wiedzieć o tym gościu.
Jest bogaty?
:40:14
- Nie pytaj.
- Czemu?
:40:16
Bo ona tego nie wie.
:40:19
Jak możesz mieć dziecko
z nieznajomym?!
:40:22
Ty byłaś sztucznie zapłodniona.
:40:24
Tak, ale dłużej znałam technika
niż ona tego faceta!
:40:29
Mam mało czasu.
:40:30
Musisz już iść?
:40:33
Nie...
:40:34
Mam mało czasu.
:40:37
To wspaniale.
Nie mogę się doczekać.
:40:40
Chwileczkę. Mam kogoś na linii.
:40:44
Cześć, Harold. To ja.
:40:46
Cześć, ja.
:40:49
Tak.
:40:51
Odpowiedź brzmi: tak.
:40:53
Wyjdę za ciebie.
:40:56
Chwileczkę.
:41:01
Debbie, nie mogę iść na wrotki
w ten weekend.
:41:05
Żenię się. Cześć.
:41:08
Już jestem, pani Anderson.
:41:12
To ładnie brzmi.
:41:14
Zgadzam się.
:41:16
- W porządku?
- Tak. To wszystko?
:41:18
Tak. Jak zadzwonią moi klienci,
tu są informacje.
:41:22
- Nie wiedziałem, że ją posuwasz.
- Nie posuwam.
:41:26
Nie spałeś ze swoją przyszłą?
:41:29
Nie widziałeś Gry pozorów?
:41:31
Podniesiesz jej spódniczkę,
a tam Oscar Mayer.
:41:35
- To twój raport kwartalny?
- Mogę go oddać po powrocie.
:41:39
- Do diabła!
- Co?
:41:41
Chodźmy. O czym ja mówię?
Ale ze mnie pesymista.
:41:45
Nie posuwać swej żony aż do ślubu.
Jakie to romantyczne.
:41:49
Wszystko będzie dobrze.
:41:51
Choć jeszcze nigdy nie było.
Gratulacje.
:41:54
- Jeszcze raz dzięki.
- Dorwij ją, tygrysie.
:41:59
PAŁAC ŚLUBÓW