Safar e Ghandehar
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:02:15
Kupisz te nogi?
1:02:17
Wsiadaj, porozmawiamy.
1:02:29
Chcesz je kupić?
1:02:33
Nadal mam własne, dzięki Bogu.
1:02:35
Dobrze jest mieć zapasowe.
1:02:38
One należały do mojej matki.
1:02:40
Nigdy ich nie używała.
Są jak nowe.

1:02:45
Te pola są pełne min,
powinieneś mieć zapasową parę.

1:02:49
Będziesz musiał czekać rok na te
z Czerwonego Krzyża.

1:02:54
Dzięki mnie będziesz je miał,
na wszelki wypadek.

1:02:57
- Jedziesz do Kandaharu?
- Nie.

1:03:05
Te nogi, czyje one są?
1:03:06
Mojej matki. Niech ją Bóg błogosławi.
1:03:10
Ona była stara, złożona chorobą.
1:03:14
Nigdy ich nie używała.
1:03:18
Te grosze, które mi dasz,
1:03:22
pomogą mi ją pogrzebać.
1:03:23
Dogadaj się z nim.
1:03:25
Siedziałem w więzieniu w Kandaharze.
Inaczej sam bym cię tam zabrał.

1:03:29
Zabierzesz mnie do Kandaharu?
1:03:31
Nie mogę.
1:03:36
Czemu nie?
1:03:38
Jest problem.
Idź z tym panem.

1:03:43
Jestem niezależną kobietą.
1:03:45
Nie zrobię ci krzywdy.
1:03:48
Zabierz mnie do Kandaharu.
1:03:50
Jeśli tam pójdę, ludzie będą pytać
gdzie straciłem rękę.

1:03:55
Jeśli im powiem "przy pracy"
nie będą mi wierzyć.

1:03:58
Oddadzą mnie Mudżahedinom.

podgląd.
następnego.