Adaptation
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:41:04
Wszystko szło całkiem dobrze...
:41:06
Ale czasami, no wiesz,
złe rzeczy się zdarzają, ciemność zapada.

:41:11
PÓŁNOCNE MIAMI, DZIEWIĘĆ LAT WCZEŚNIEJ
:41:21
- Wszystko dobrze z interesami w twojej szkółce John?
- Wszystko w porządku, wujku Jimmie.

:41:24
Wszystko idzie jak po maśle.
Mówię ci.

:41:28
- Wreszcie odbiliśmy się z dołka.
- Amen, kochanie.

:41:31
Jestem taka dumna z was dwojga.
:41:54
- Kto zginął?
- Proszę nie ruszać głową.

:41:57
Kto zginął?
:42:01
Zginęła...
:42:05
Zabiłem moją mamę
i mojego wuja.

:42:10
Tak właśnie straciłem moje przednie zęby.
:42:15
I moja żona była w śpiączce przez jakieś...
:42:18
Trzy tygodnie.
:42:20
I rozwiodła się ze mną zaraz po tym,
jak odzyskała przytomność.

:42:37
Myślę, że jeśli byłabym o krok od śmierci,
też opuściłabym swoje małżeństwo.

:42:44
Dlaczego?
:42:47
Bo mogłam...
:42:49
Bo to jest jak darmowa przepustka,
nikt nie może cię osądzić...

:42:53
- Jeśli prawie umarłeś.
- Cóż, ja osądziłem ją...


podgląd.
następnego.