Barbershop
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:42:03
Nie. Żeberka Tony'ego Roma są pyszne.
:42:05
Nie widać ani białego, ani czarnego.
:42:07
Widać tylko czerwony sos na wszystkim.
:42:10
Cóż, jesteś tu nowy.
:42:11
- On ich nie gotuje.
- Lubię ję.

:42:13
Wiesz co? Jimmy ma rację.
:42:15
Bo nikt z was nie chce być fryzjerem...
:42:17
...do końca swojego życia.
:42:19
Dziękuję. To właśnie mówiłem.
:42:21
Lubię obcinać włosy.
:42:23
Moment. Fryzjer to rzemieślnik.
To znaczy, to jest szanowane.

:42:26
I muszę przyznać, że to lubię.
:42:28
Więc zgadzam się z Terri.
:42:31
Zgadzasz się ze wszystkim co ona powie.
:42:33
- Uważaj Jimmy.
- Jesteś okropny.

:42:37
- Nie, nie jestem.
- Jesteś.

:42:39
Hej, Lamar.
:42:41
Biegnij czarnuchu. Spójrz na niego.
:42:43
Zaraz wracam.
:42:48
Hej, Lamar.
Lepiej tu kurwa nie wracaj.

:42:54
Widzieliście? Dlatego lepiej nie mieć interesu w getcie.
:43:03
Musisz mnie nie znać.
:43:06
Więc... jestem najbardziej zajebisty na dzielni.
:43:08
Wbiję to w ciebie.
:43:14
Teraz ci to wsadzę.
:43:16
Chyba mi się udało.
:43:19
Po prostu daj nam kasę.
:43:25
Jaki jest PIN mojej mamy?
:43:31
Dziękuję, słodziutki.
:43:33
Nie ma sprawy moja czarna, śliczna siostro.
:43:36
Co jest mały kolesiu?
:43:38
Muszę coś ogłosić.
:43:39
Kupiłam troszkę więcej soku jabłkowego.
:43:41
I nie chcę, żeby ktokolwiek go pił.
:43:43
Macie poczucie czyjejś własności?
:43:47
- Co się gapisz?
- Bo wiem, że to ty go piłeś.

:43:49
- Widziałaś jak to piłem?
- Wali mnie to.

:43:51
Teraz jestem naprawdę miła.
:43:54
Nie dotykać mojego soku,
bo dopiero się zaczną konsekwencje.

:43:57
- Wiesz co? Konsekwencjuj moje jaja.
- Trzeba je mieć.


podgląd.
następnego.