:35:28
Proszę, zabierz mnie ze sobą.
:35:30
Jestem silna.
Podołam temu co ty.
:35:32
To zbyt wiele dla kobiety.
:35:35
Zbyt wiele dla kobiety?
:35:37
Obejmij mnie, Tom.
:35:42
Powinnyśmy zobaczyć
Gimmie Shelter.
:35:44
Wiem, wiem.
Na co my liczyłyśmy?
:35:46
Słuchaj, naprawdę nie masz
nic przeciwko? Moje biuro
jest blisko.
:35:49
To zajmie tylko chwilę.
:35:51
Gość na schodach.
:35:57
O mój Boże.
O mój Boże.
:36:00
Rozumiem.
:36:02
- Sexy - brzydki.
- Nadal bym nie mogła.
:36:05
To część moich rzeczy do czytania.
:36:10
- Cholera. Cholera. Co on tutaj robi?
- Kto?
:36:12
Nikt. Mój szef.
Chodź.
:36:16
Tam..
:36:18
Hej, Stein. Wprost nie można cię
utrzymać z dala od tego miejsca.
:36:22
Cześć.
:36:23
- Jestem Josh Meyers.
- Helen Cooper. Jesteśmy...
:36:25
Znajomymi z siłowni.
:36:28
Stein ma przyjemność współpracy ze mną.
:36:30
Więc to ty musisz być tym
"kompletnym dupkiem",
o którym ciągle mówi?
:36:34
Wybacz jej.
:36:37
Właśnie pozbywa się
pozostałości gniewu z collegu.
:36:40
- Chodziliście razem do collegu?
- Nie.
:36:42
Chodził z moim bratem.
Ja dopiero zaczynałam, kiedy on już kończył.
:36:44
- Chodziliśmy ze sobą przez rok.
- Naprawdę?
:36:47
Więc, co się stało?
:36:50
Cóż, myślała,
że nie wykorzystuję swoich możliwości.
:36:52
- Jakich?
- Myślała, że będę
drugim Hemingway'em.
:36:55
Nie ważne. Był szalenie utalentowanym pisarzem.
:36:56
Teraz jest zawodowym redaktorem.
:36:59
Myśleliśmy, że Stein będzie
drugą Georgią O'Keefe,