:55:04
- Jezu.
- Mogę dostać trochę frytek?
:55:16
Okay, nic dodać, nic ująć.
Nie piszesz. Nie dzwonisz.
:55:18
Okay, nic dodać, nic ująć.
Nie piszesz. Nie dzwonisz.
:55:19
Nie poznaję cię.
Kończymy znajomość
czy może opowiesz mi o nim?
:55:22
- Kochanie, nie. Ja...
- Okay, to koniec.
:55:26
Nie, nie.
Nie, ja...
:55:29
Okay. Tak, spotykam się z kimś.
:55:35
Po prostu nie chcę zapeszyć...
O, przepraszam.
:55:38
- Nie chcę zapeszyć rozmawiając o tym.
- Wiesz co? Zapesz.
:55:41
Tak.
Okay, po prostu zapesz.
:55:44
Kiedy go poznamy?
Może przy niedzielnym śniadaniu
jeśli nie odejdą mi wody?
:55:47
Chodzi o to, że w tym tygodniu
jesteśmy trochę niedysponowani,
on i ja.
:55:51
Ale...
Ale może w przyszłym tygodniu.
:55:54
- Nie może, na pewno.
- Okay. Na pewno.
:56:02
Puk, puk.
:56:05
- O. Cześć.
- Cześć.
:56:10
Wszystko w porządku?
:56:12
Tak, dlaczego?
:56:14
Po prostu...
Ostatnio nie jesteś sobą.
:56:17
Tak, no cóż, wiesz.
Ty również.
:56:21
O. Okay.
:56:24
Okay.
:56:27
- O, hej.
Dostałeś zaproszenie na ślub?
- Tak.
:56:29
Są śliczne, prawda?
- Tak.
:56:32
- Tak. Danny to szczęściarz.
- Tak.
:56:36
- Jesteśmy tacy podekscytowani.
- Cóż, powinniście.
:56:39
Okay. Cóż...
:56:46
- Dlaczego nie możesz się z tego cieszyć?
- Ponieważ bruździsz wszystkim gejom,
a ja jestem gejem.
:56:52
- Czy tak trudno uwierzyć, że ją lubię?
- Tak.
:56:54
- Dlaczego?
- Bo ty lubisz penisy.
:56:56
ponieważ miałaś więcej fiutów niż ja,
:56:58
a ja byłem największą dziwką lat 80- tych.
:56:59
Przepraszam panią.