:06:11
Dobrze. OK, JiII.
:06:13
Racja. Zobaczymy się
na stadionie. Cześć.
:06:17
Więc, Mr. Demaret.
:06:20
-Matty.
-Matty. Dobrze.
:06:23
Więc, personel mi powiedział
że ubiegasz się o stanowisko asystenta...
:06:26
...i masz tam Joanne która
przekonała mnie abym się z tobą spotkał.
:06:29
-Więc...
-Prosze wybaczyć.
:06:34
Więc chcę być agentem,
no wie pan, sportowym agentem.
:06:38
I dlaczego miałbym
Cie nim uczynić?
:06:41
Szczerze, Mr. McCreedIe...
:06:42
Myślę że przygotowywałem
na to całe moje życie.
:06:44
Kiedy byłem dzieckiem,
zacząłem chodzić na mecze...
:06:46
i pamiętam jak spędzałem
dużo czasu samotnie...
:06:48
ale zawsze mogłem liczyć na sezon
aby zachować moje towarzystwo.
:06:50
Miałem wujka w związku
bileterów i nabywców biletów...
:06:53
Lokum 176, więc musiałem
znać wszystkich bileterów...
:06:55
na Stadionie Jankesów i Shea, także.
:06:57
Przed tym jak sie dowiedziałem
byłem zaszyty w Garden...
:06:59
i nigdy nie opuściłem
meczu Rangersów lub Knicksów.
:07:01
Od kiedy sięgam pamięcią,
pracowałem z graczami...
:07:04
i to było wszystko to
co zawsze chciałem robić.
:07:06
Dobra gadka. Taaak.
Zobaczmy co masz w papierach.
:07:15
''Absolwent w sportowym marketingu.''
:07:17
-Praca... ''Hydraulika Ubonne'go''?
-Racja.
:07:21
Obecnie zlikwodowane.
Byłeś prezydentem.
:07:26
''Taxi i przejażdżki White'a.''
Także prezydent.
:07:32
''Gianda's Catering HoIe.''
:07:39
To miejsce Benny Chains'a,
racja?
:07:41
Tak, to prawda.
To jego własność.
:07:45
Więc, czy nie jesteś
z nim spokrewniony?
:07:49
Tak, jestem. Jest moim ojcem.
:07:54
Taaak, to całkiem
bliskie pokrewieństwo.
:07:58
Więc, masz entuzjazm...