Knockaround Guys
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:13:00
Trzymaj.
Dzięki, szefunciu.

:13:02
Nie, nie rób tego.
:13:05
To zdzierstwo,
Boże Święty.

:13:06
Szyba jest jeszcze brudniejsza
niż była przedtem.

:13:09
Daj spokój,
co się z tobą dzieje?

:13:12
Facet ma najgorszą
robotę na świecie.

:13:15
Nie, najgorszą robotę ma
chłopiec od szmaty w Show World.

:13:19
Coś Ci powiem,
już nie maczam gąbki...

:13:21
ale już nie jest to
dla mnie wcale śmieszne.

:13:23
Nigdy nie myślałem że
miałbym pieprzoną robotę.

:13:26
Mój ojciec chciał abym miał
5 dni w tygodniu--lunch i obiad.

:13:29
Chłopie, kiedy dorastałem...
:13:31
NIe widziałem go biegającego
nie obiad, pokój lunch i obiad.

:13:34
Masz rację.
:13:35
Facet miał obsługę działającą
kiedy on usiadł tam w Bergen...

:13:39
popijając swoje espresso
i licząc pieniądze.

:13:41
Tak, ale on musiał odejść.
Wiesz to.

:13:44
Kolejna skazanie i zniknął
by na zawsze, prawda?

:13:47
Ale dalej nazywa się Scarpa,
i z czym mnie pozostawił?

:13:50
Z kilkoma restauracjami...
:13:52
i wszystkimi problemami
z jego przeszłości.

:13:54
Zła prasa. Inwigilacja federalnych.
Wymuszenia od dyrekcji napojów alkoholowych.

:14:01
Nie wspominając o ludziach szepczących
kiedy wchodzimy do pomieszczeń.

:14:06
Powiedzmy prosto, Chris.
Dla zwykłych ludzi...

:14:08
jesteśmy pieprzonymi chuliganami
z kamienia, no wiesz?

:14:11
Ale dla knockaround guys,
dla naszych ojców...

:14:15
jesteśmy niczym więcej
niż chłopcami na posyłkę.

:14:19
Kurwa. Czasami myślę że
powinienem zmienić sobie nazwisko.

:14:23
Nie, ja potrzebuję nazwiska. Dzięki
niemu mam ciupcianie raz w tygodniu...

:14:28
...przynajmniej raz.
:14:48
-Hej, Johnny Marbles.
-Matty.

:14:51
-Scarpa.
-Jak leci?

:14:52
Prawie wymiotowałem na pokład
w tym jet'cie tam na górze.

:14:54
Właśnie skończyłem z tymi przeklętymi
liniami ''Aer Lingus''. Irlandzkie gnoje!

:14:57
Dlaczego nie przestajesz
latać tymi trupami...


podgląd.
następnego.