Mr. Deeds
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:12:01
...wiesz...jak jakiś czarodziej czy coś...
:12:04
Jesteś tego pewny?
:12:06
Nie wiem...może tylko do mnie machał.
:12:09
Kim są twoi przyjaciele?
:12:10
Chuck i Cecil...są z Nowego Jorku.
:12:14
Nie podobają mi się.
:12:16
Ok...miło było cię spotkać.
:12:19
Nigdy wcześniej nie byłem w Nowym Jorku...
chyba mogę trochę pozwiedzać.

:12:23
Dajcie mi godzinę, żeby się spakować.
:12:25
Załatwione.
:12:26
Bedę pierwszy, który stąd wyjedzie
odkąd Jimmy McNaily pojechał do Disneyworldu.

:12:30
ŻEGNAJ LONGFELLOW DEEDS
DUMO MANDRAKE FALLS

:12:33
Na razie...żegnaj...cześć...do zobaczenia...
:12:37
Nie będzie mnie jakieś trzy dni,
więc nie zapominaj czyścić krzeseł, dobra?

:12:40
O nic się nie martw Deeds, zajmę się wszystkim.
Jedź i baw się dobrze.

:12:44
Będę tęsknił.
Pa Jan...do zboczenia Murph...

:12:48
Deeds!
Wyrecytuj nam kartkę!

:12:53
W drodze do wielkiego miasta...
w podróży w interesach...

:12:57
...nigdy wcześniej nie opuściłem Mandrake Falls...
:13:00
...czyż to nie zagwozdka?
:13:05
Gdy mnie nie będzie, to wiem...
że będę za wami wszystkimi tęsknił...

:13:09
Więc przywieź z powrotem swój bogaty tyłek
i kup nam wszyskim samochody!

:13:14
Załatwione, stary!
:13:20
Na razie Daisy.
:13:31
Największa historia roku...
a my nic nie mamy?

:13:35
Chcecie być analitykami w pigułce,
bo mi się tak nie wydaje.

:13:39
Musicie być bezlitośni.
:13:41
Kiedy ja zaczynałem, siedziałem w śmietniku
Toma Cruisa przez dwa dni...

:13:44
...przebrany za gigantyczne pudełko lodów.
:13:47
Mam!
:13:49
Moje źródła w firmie Blake podają,
że służbowy helikopter wyleciał dzisiaj popołudniu...

:13:53
...z dwoma męskimi pasażerami na pokładzie
i leciał do Mandrake Falls.

:13:56
Gdzie?
:13:56
To jakieś małe miesteczko w New Hampshire...
ale teraz wracają.


podgląd.
następnego.