:17:00
Jest mój ulubiony siostrzeniec.
:17:02
Nie mów ju¿ tak, Crenshaw.
:17:05
Racja.
Teraz mam dwóch ulubieñców.
:17:08
- Gdzie ten ma³y?
- Trzeba rozpakowaæ prezenty.
:17:11
Nacie co dla mnie?
:17:22
Proszê o uwagê.
Chcemy wam kogo przedstawiæ.
:17:25
To jest Stuart.
:17:35
Dzieñ dobry... wszystkim.
:17:43
- On jest m...
- Milutki!
:17:46
- Milutki.
- W³anie, racja.
:17:48
Tego s³owa szuka³em.
:17:52
Stuart, patrz.
:17:54
Spójrz.
To prawdziwy schmelling.
:17:58
- S¹ najlepsze.
- Znasz powiedzenie...
:18:01
- "Jeli krêgle..."
- "To schmelling".
:18:04
Patrz, Stuart.
:18:06
Wskakuj, synu. Rozgoæ siê tam.
:18:17
Chyba musi do tego dorosn¹æ.
:18:19
Troszkê urós³, odk¹d tu jestemy.
:18:22
Mnie siê to zdarzy³o.
Pewnego lata, wystrzeli³am w górê.
:18:28
Nogê co powiedzieæ?
:18:31
W sierociñcu
opowiadalimy bajki...
:18:34
jak znajdziemy rodzinê
i wyprawimy przyjêcie.
:18:37
Przyjêcie z ciastami, prezentami
i szerokim wyborem miês.
:18:41
Dla ca³ej, du¿ej rodziny,
która dobrze nam ¿yczy.
:18:46
Nie znam siê na rodzinie...
:18:48
ale ta jest najmilsza na wiecie.
:18:51
Wiêc chcia³em wam podziêkowaæ.
:18:54
Bo teraz ju¿ wiem...
:18:56
¿e bajki mówi¹ prawdê.
:18:59
Bajki mówi¹ prawdê?