American Splendor
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:47:12
Joyce, co się dzieje?
Co się stało?

:47:15
Nie wiem. Wytworne jedzenie
mi zaszkodziło.

:47:22
Czuję się okropnie.
:47:25
Pozwól, że coś dla ciebie zrobię.
:47:28
Może masz na coś ochotę?
:47:31
- Może herbatę rumiankową?
- Rumiankową?

:47:35
Skąd się wzięła u takiego faceta?
Myślałam, że na śniadanie pijesz colę.

:47:40
Kiedy zaczęliśmy rozmawiać przez telefon,
zorientowałem się, że ciągle ją pijesz.

:47:46
Sprzedawczyni...
:47:49
Wcisnęła mi masę tych
ziołowych specjałów.

:47:55
Któraś jest dobra
na żołądek.

:47:58
"Mięta Babci Niedźwiedzicy",
czy coś w tym stylu.

:48:05
Jeszcze tam jesteś?
:48:18
Uważam, że powinniśmy pominąć zaloty
i od razu wziąć ślub.

:48:32
Cieszę się, że namówiłem
cię na przyjazd.

:48:35
Jeszcze chwila samotności
i bym się pogrążył.

:48:40
Ja też.
:48:46
Nie masz oporów przed
przeprowadzką do Cleveland?

:48:49
Nie.
:48:50
Uważam większość amerykańskich miast
za jednakowo przygnębiające.


podgląd.
następnego.