American Splendor
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:33:00
Fred zadecydował,
że lepiej jej będzie z nami.

1:33:13
Początkowo się bałem, ale pomyślałem
"Co mi tam. To dobre dziecko".

1:33:17
Cześć, Harvey.
1:33:20
Skończyło się na tym,
że wychowujemy ją jak własne dziecko.

1:33:32
- Czytasz je od tyłu.
- Lubię to.

1:33:37
Czy to ty?
1:33:38
Jeszcze raz ci mówię,
to wszystko jestem ja.

1:33:43
Wyglądasz jak potwór.
1:33:47
Zobaczymy, jak ty
będziesz wyglądała.

1:33:50
- Ja?
- Tak, jesteś teraz częścią opowieści.

1:33:53
Jakiej opowieści?
1:33:56
Opowieści mojego życia.
1:34:00
Wiem, że nie dorównuję Małej Syrence
i innym magicznym stworkom...

1:34:05
Chyba sama napiszę komiks.
1:34:08
- O czym?
- Na razie nie jestem pewna.

1:34:11
Ale nie o tobie.
1:34:14
O tobie już wystarczy.
1:34:26
Powinnaś pisać o wydarzeniach
z własnego życia.

1:34:29
O szkole...
1:34:34
O kucykach. Nie wiem.
Babskie sprawy.

1:34:39
Musisz mnie trzymać za rękę?
1:34:42
Wstydzisz się mnie?
1:34:46
Wiem, krępuję cię.
To samo czułem do mojego ojca.

1:34:50
Nie. Chodzi o to,
że za mocno ściskasz.

1:34:56
Idź.

podgląd.
następnego.