Anger Management
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:46:00
Dowcip. Dow... Ja....
:46:03
Nie mogę uwierzyć, że się nabrałem.
:46:08
Naprawdę myślałem,
że moja mama będzie miała operację.

:46:12
Odpłacę ci pięknym za nadobne.
:46:18
No wiesz, ona naprawdę będzie miała operację.
:46:24
Myślałem, że powiedziałeś, że to dowcip.
:46:26
Nie, to , że to coś poważnego, to był żart.
:46:28
Będzie miała operację, ale jakąś drobną.
:46:32
Może lepiej się zbiorę do Bostonu...
:46:36
i sprawdzę co się tam naprawdę dzieje.
:46:39
Dlaczego po prostu...
Po prostu tam wal. A ja będę tu.

:46:46
Co?
:46:48
- Wprost nie mogę uwierzyć, że mnie zmusił.
- Dlaczego nie lecicie?

:46:51
Bo dr Cocoa Puff powiedział,
że nie wolno mi wsiadać do samolotu.

:46:55
A tak przy okazji mam teraz Heada
na głowie przez ten katalog.

:46:58
I muszę go skończyć w Bostonie,
z tym przygłupem.

:47:01
Dlaczego Head nie może
sam napisać tego katalogu?

:47:03
Bo muszę zapracować na ten awans.
:47:06
Od lat odwalasz za niego robotę.
Powinieneś być jego...

:47:08
Przepraszam, wiem, że cię to naprawdę stresuje.
:47:11
Jestem pewna, że to się skończy, nim zauważysz.
:47:15
Tak, jeśli nie będę sobie
strzelał żadnej Jelly Stingers.

:47:18
No cóż, to będzie trudne.
:47:30
O, Boże, a oto i on.
:47:32
- To on?
- Tak.

:47:37
Co? Oh, tak. Wezmę to.
:47:40
Moja...
:47:41
Ciche ciepło...
:47:43
Tlące się pod rytuałami nadziei na poufałość...
:47:47
Podziemna, pędząca rzeka...
:47:50
Pełna przygodnych prądów wiedzy i miłości.
:47:54
- Co?
- To mój wiersz! Ja go napisałam.

:47:57
Wiem.
:47:58
To twój wiersz. Uwielbiam go.

podgląd.
następnego.