Freaky Friday
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:30:02
Kochanie.
:30:05
Mógłbyś, tak jakby,
schłodzić się przez chwilę?

:30:09
Pewnie, pewnie, schłodzę się.
:30:13
Tak jakby, zobaczę się z twoim tatą.
:30:16
Alan, to nie nasz samochód!
:30:19
Trzęsienie ziemi i potem
szalona matka Pei-Pei

:30:21
pokazująca na mnie i na ciebie.
:30:23
I o czym ona mamrotała po chińsku?
:30:26
Ona coś zrobiła. Jakieś
dziwne chińskie zaklęcia.

:30:29
I co my teraz zrobimy? Nie
mogę tak iść do szkoły.

:30:33
Musisz.
:30:34
Grozi ci zawieszenie
:30:36
i masz dziś egzamin kwalifikacyjny.
:30:39
Kolejne powody, żeby zostać w domu.
:30:42
Mogłabym pójść i napisać
egzamin za ciebie.

:30:45
Jestem pewna, że test
licealny to prosta sprawa.

:30:47
Żartujesz? Myślisz, że możesz być mną?
:30:51
Oczywiście, że mogę. Tylko popatrz.
:30:53
"O wszyscy się na mnie uwzięli.
Rujnujesz moje życie."

:30:57
Łatwo jest być tobą.
:30:59
Będę robiła sobie ubaw ze wszystkiego.
:31:01
Nie robię sobie ze wszystkiego ubawu.
:31:02
- Ubawiaczka.
- To jest absurdalne.

:31:04
Ja pójdę do szkoły, a ty
zostaniesz właśnie...

:31:08
- Co?
- Evan.

:31:09
- Evan? Kim jest Evan?
- Moim pacjentem w potrzebie.

:31:12
Spotykam się z nim codziennie od 3 lat.
:31:15
Ale jaja.
:31:17
Może po prostu moja twarz go uspokoi.
:31:20
Nie ma mowy. Nie ma mowy.
:31:21
Nie zamierzam niańczyć jakiegoś
40-letniego starego dziwaka.

:31:25
Co mam powiedzieć temu dziwolągowi?
:31:27
Nic. Nie możesz nikomu
udzielać żadnych porad.

:31:30
To byłoby nieetyczne.
:31:31
Po prostu grzecznie słuchaj
i potakuj od czasu do czasu,

:31:34
a jeśli już musisz coś
powiedzieć, po prostu powiedz,

:31:36
"Jak się z tym czujesz?"
:31:39
Mówisz poważnie.
:31:41
Naprawdę chcesz, żebyśmy udawały?
:31:43
Przebrniemy przez ten
poranek, w ciele tej drugiej,

:31:46
a w porze lunchu pójdziemy do
restauracji i znów się zamienimy.

:31:49
Idź się ubrać.
:31:51
Cóż, powodzenia w
ubieraniu się bez drzwi.

:31:57
Dziękuję.

podgląd.
następnego.