Freaky Friday
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:31:01
Nie robię sobie ze wszystkiego ubawu.
:31:02
- Ubawiaczka.
- To jest absurdalne.

:31:04
Ja pójdę do szkoły, a ty
zostaniesz właśnie...

:31:08
- Co?
- Evan.

:31:09
- Evan? Kim jest Evan?
- Moim pacjentem w potrzebie.

:31:12
Spotykam się z nim codziennie od 3 lat.
:31:15
Ale jaja.
:31:17
Może po prostu moja twarz go uspokoi.
:31:20
Nie ma mowy. Nie ma mowy.
:31:21
Nie zamierzam niańczyć jakiegoś
40-letniego starego dziwaka.

:31:25
Co mam powiedzieć temu dziwolągowi?
:31:27
Nic. Nie możesz nikomu
udzielać żadnych porad.

:31:30
To byłoby nieetyczne.
:31:31
Po prostu grzecznie słuchaj
i potakuj od czasu do czasu,

:31:34
a jeśli już musisz coś
powiedzieć, po prostu powiedz,

:31:36
"Jak się z tym czujesz?"
:31:39
Mówisz poważnie.
:31:41
Naprawdę chcesz, żebyśmy udawały?
:31:43
Przebrniemy przez ten
poranek, w ciele tej drugiej,

:31:46
a w porze lunchu pójdziemy do
restauracji i znów się zamienimy.

:31:49
Idź się ubrać.
:31:51
Cóż, powodzenia w
ubieraniu się bez drzwi.

:31:57
Dziękuję.
:32:02
O rany.
:32:03
Przywykniesz.
:32:05
Co?
:32:06
Przekłułaś sobie pępek?
:32:08
Tak. Miałam z tobą o tym porozmawiać.
:32:11
- Kiedy to zrobiłaś?
- Na 16-tych urodzinach kuzynki Maddie.

:32:14
Cóż, jak już dostaniesz z powrotem
swoje ciało, jesteś uziemiona.

:32:18
A co ty robisz?
:32:19
Nie wiem dlaczego nigdy tego
nie nosisz. Jest słodkie.

:32:22
Tak, jeśli sprzedajesz Biblię.
I co zrobiłaś z moimi włosami?

:32:26
Od miesięcy umierałam z chęci
potraktowania ich grzebieniem.

:32:29
Teraz widać twoją ładną buzię.
:32:30
A to co?
:32:32
O, doprowadziłam do
porządku twoje dżinsy.

:32:33
Moi pacjenci nie płacą
150 dolarów za godzinę,

:32:36
za porady terapeutyczne od striptizerki.
:32:39
W porządku. Podciągnę się.
:32:40
Ja się poluzuję.
:32:41
Jazda.
:32:44
Co jest?

podgląd.
następnego.