Freaky Friday
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:13:00
Dlaczego wszystko jest
zawsze... To Jake!

1:13:05
Musiał za nami jechać.
Mamo, co teraz zrobimy?

1:13:09
Mamo?
1:13:11
Mamo!
1:13:12
Cii! Cii! Nie krzycz.
1:13:15
Tylko nas wysłuchaj.
1:13:16
Jesteśmy pół przecznicy od Domu Bluesa.
1:13:18
Powiedz im, że idziesz do
toalety, odśpiewaj piosenkę,

1:13:21
wrócisz, zanim
spostrzegą, że cię nie ma.

1:13:23
Nie mogę.
1:13:24
Próbowałam nauczyć się
twojego solo, ale nici z tego.

1:13:26
Weszły dwa zespoły i oba poległy.
1:13:28
Moglibyśmy mieć szansę, gdybyś poszła.
1:13:30
Kiedy mówię, że nie mogę, to
nawet nie wiecie połowy z tego.

1:13:33
Anno, nie każ mi tego robić.
1:13:45
Co ty tu robisz?
1:13:47
Jeśli Ryan cię tu zobaczy,
wszystko stracone.

1:13:50
Wiem. Przepraszam.
1:13:51
To dlatego, że kiedy
spojrzałem w pani oczy...

1:13:54
Przestań!
1:13:55
Jake, uwierz mi, to nie
mnie lubisz, tylko Annę.

1:13:59
Nie, to pani jest
podniecająca. Ta muzykalna.

1:14:02
Tak naprawdę, nauczyłam
się tego od niej.

1:14:04
Nie mam słuchu.
1:14:05
- Tess?
- Cii. Nie ruszaj się.

1:14:08
Tess?
1:14:08
Och, znalazłam!
1:14:10
- Co znalazłaś?
- Prawy kolczyk.

1:14:12
Myślałam, że go zgubiłam.
1:14:17
Przyjaciółki Anny zdecydowały się wpaść.
1:14:19
Wy ludzie?!
1:14:21
Wiesz coś o tym?
1:14:23
Cóż, myślę, że próbują namówić
Annę na to przesłuchanie,

1:14:28
które miało odbyć się dzisiaj,
ale ja się nie zgodziłam.

1:14:31
Miała zostać tutaj.
1:14:32
- Chyba żartujesz.
- Nie, to właśnie o to poszło.

1:14:35
Wiem, że to dla ciebie nic ważnego
1:14:36
i że to tylko dziewczyna
w głupim zespole.

1:14:38
Proszę posłuchać dr Coleman,
koleś, bardzo przepraszamy,

1:14:42
ale czy nie mogłybyśmy
wypożyczyć Anny na 20 minut?

1:14:44
Nigdy nie poprosimy pani ani
nikogo innego o nic więcej.

1:14:48
Jestem zbulwersowana wami
dwiema. Wyraźnie powiedziałam...

1:14:51
Idź.
1:14:53
Co?
1:14:54
Idź.
1:14:55
Ryan.
1:14:56
Co ty tu jeszcze robisz? Idź! No już!
1:14:59
Tak bardzo dziękujemy!

podgląd.
następnego.