Shattered Glass
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:51:02
To mi nie wygląda na prawdziwą wizytówkę.
:51:05
Tak, wiem. Ale ten facet jest właśnie takim pajacem.
:51:08
Nie zapłaci nawet za porządne wizytówki.
:51:13
W moim gabinecie w południe.
:51:22
Witam.
:51:25
Jeszcze kilku ludzi nie mogliśmy zlokalizować:
Julie Farthwork,

:51:29
Frank Juliet, agent Iana Restila, Joe Hiert.
:51:33
Dzwoniliśmy na podane przez was numery,
:51:36
w każdym przypadku trafialiśmy na pocztę głosową,
e-maile wracały, nie ma takich adresów.

:51:40
Doprawdy? Ja e-mailowałem do każdego z milion razy.
:51:43
-Hiert siedzi na internecie jak dzień długi.
-Dzwoniłeś do nich i łączyłeś się od razu?

:51:48
Nie. Zostawiałem im wiadomości, a oni oddzwaniali.
:51:52
A odwołanie w artykule do urzędników z Nevady?
:51:55
-Rozmawiałeś z Jimem Gorthem?
-Tak.

:51:58
-Masz jego numer telefonu?
-Tak, oczywiście.

:52:03
Na jakiej podstawie napisałeś,
że Jukt to wielka firma komputerowa?

:52:06
Nie napisałem tak. Dodano to w korekcie.
:52:10
Podczas zjazdu hakerów pierwszy
raz spotkałeś dyrektora Jukta?

:52:13
W tym miejscu artykuł może być mylący.
Nigdy nie byłem w domu Restila.

:52:16
Nie byłeś w domu Restila z dyrektorem Jukta?
:52:19
Nie, nigdy nie sugerowałem, ze tak było.
:52:27
Przepraszam. Czy faks doszedł?
:52:32
Tak jest, ale adres chyba jest błędny,
bo nie mogę znaleźć strony.

:52:35
-Możesz mi go przeczytać?
-Jasne.

:52:38
Podałeś nam members.aol.juktn.html.
:52:42
-Moment, tam było "m"?
-Słucham?

:52:45
Po "jukt" było "m" jak "micronics"?
:52:48
Nie, "n", jak "nie działa".
:52:52
Spróbuj "m".
:52:55
-Wybacz, to z pośpiechu.
-Jasne.


podgląd.
następnego.