:05:01
- Charlie, jesteś tam?
- O co chodzi?
:05:04
- Tak, jestem.
- Tu Carl.
:05:08
Co... co się stało?
:05:12
- Cześć... czego chcesz?
- Umm ... jest siódma rano.
:05:15
- Tak, i co z tego?
- No przecież jest 7-ma rano...
:05:17
...Shep mówił że miałeś być o
szóstej trzydzieści, a jest siódma...
:05:20
Oooo! OK... już,
daj mi 5 minut, już lecę!
:05:23
W porządku.
Próbowaliśmy dodzwonić się, ale...
:05:26
...och!
:05:29
...przepraszam...
:05:39
Zjedz coś chociaż.
:05:43
Co z twoim prezentem?
:05:45
-Co?
- Prezent dla ciebie.
:05:49
Tak, prawda...
Wiesz co? Jak tylko wrócę,
:05:52
obiecuję że go otworzę,
dobrze?
:05:56
Dobrze? Zadzwonię do ciebie,
wrócę zanim się spostrzeżesz.
:06:00
a ty czuj się jak u siebie w domu,
zjedz co chcesz z lodówki...
:06:05
i... na razie!
:06:19
Oto plan, panowie.
:06:22
Zatoka zielonego błota.
:06:24
Założycie swój pierwszy obóz
tuż nad oceanem.
:06:27
- Latacie tak daleko?
- Pokrywamy całe Terytoria.
Każdy ich cholerny cal.
:06:32
Dzień dobry panowie.
:06:35
Coś przegapiłem?
:06:41
Śliczniutki.
:06:44
Co to jest za model?
Cessna?
:06:46
Nie, to Northman.
:06:48
Ach tak.
:06:51
Widzę że już ma pontony
przygotowane?
:06:53
Pływaki.
:06:55
Ano tak.
:06:56
Panowie wybaczą na chwileczkę.
=DS=2004
:06:58
- Słuchaj, Charlie...
-Tak?