Dodgeball: A True Underdog Story
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:11:01
Garthu Goodmanie.
:11:02
Zdecydowałem się zmienić
Average Joe's

:11:04
na dodatkowy parking
dla moich klientów.

:11:06
I tak też będzie.
:11:07
Nic na to nie poradzisz.
:11:10
Za 30 dni ten szajs, który nazywasz siłownią,
legnie w gruzach.

:11:13
I nie będzie tego szkoda.
:11:15
Mam tylko nadzieję,
że ty i twoi klienci

:11:19
będą wtedy w środku.
:11:23
Odprowadź pana
La Fleura do wyjścia.

:11:25
Podkręć to, Reggie.
:11:28
Chcę się usmażyć.
:11:31
Więc tak sie mają sprawy.
:11:33
Mamy 30 dni na zebranie
50 tysięcy dolarów,

:11:35
albo po Average Joe's
zostanie wspomnienie.

:11:37
A ja mam 10 minut na
znalezienie gwaranta.

:11:40
Nie musisz podnosić ręki.
To otwarta dyskusja.

:11:43
Ale dobrze...
Zaskocz nas.

:11:44
Tak, Peter.
Nie wiem, czy nie trafię kulą w płot,

:11:48
ale dlaczego nie zapłacić
im w dolarach kanadyjskich

:11:50
i zaoszczędzić
trochę pieniędzy.

:11:53
Dobrze, jeśli wiesz,
jeśli interesujesz się podróżowaniem

:11:56
50 tysięcy amerykańskich
to 70 tysięcy kanadyjskich.

:12:00
Skąd my weźmiemy
120 tysięcy dolarów?

:12:02
Nie, tego się nie dodaje.
:12:04
Przykro mi o tym mówić, Peter,
:12:06
ale to praktycznie jest
coś koło 73313 dolarów.

:12:09
To nie ma znaczenia.
:12:10
Nie zbierzemy 50 tysięcy dolarów.
Mamy przerąbane.

:12:12
Garrr.
:12:14
Dla mnie to astronomiczna kwota.
:12:16
Wcale nie jest aż taka.
:12:18
No co wy?
:12:20
Nie możemy siedzieć i patrzeć,
jak Globo Gym to przejmuje.

:12:23
Average Joe's
jest zbyt ważne.

:12:26
Gordon, dokąd chodzisz,
kiedy żona zmienia zamki w domu?

:12:28
- Average Joe's.
- Właśnie.

:12:30
Dwight, Owen, gdzie pójdziecie,
gdy Average Joe's padnie?

:12:32
- Znowu będziecie pracować na lotnisku?
- Ja tam nie wracam.

:12:35
Nie, bo nienawidziłeś tej roboty.
:12:37
I Steve, gdzie będziesz robił,
:12:40
cokolwiek teraz robisz?
:12:42
Garrr, Joe's być jedynym
miejscem dla Steve'a.

:12:45
Garrr, masz rację!
:12:46
Widzicie?
:12:48
I nie ma takiej możliwości,
żebym wrócił do liceum.

:12:51
Śmieją sie tam ze mnie,
zamykają mnie w szafkach,

:12:53
obrzucają błotem.
:12:55
Ale nie tutaj,
nie w Joe's.

:12:57
Potrzebuję tego
miejsca i wy też.


podgląd.
następnego.