1:02:00
Ty też powienieneś zostać.
Nie siadaj za kierownicą.
1:02:03
Ja go odwiozę.
Dobrze?
1:02:05
Przecież mieliśmy... gdzieś płynąć.
1:02:09
Będziemy.
Nigdzie się nie ruszaj.
1:02:13
Wrócę za 15 - 20 sekund,
w zależności od natężenia ruchu.
1:02:20
Jak Jake wróci,
zostawimy cię samą.
1:02:29
Bob. Bobby. Nie, Bob.
1:02:33
- Upuściłaś to.
- Dziękuję.
1:02:36
Przepraszam, wyszło niezręcznie.
1:02:39
- Nic się nie stało.
- Między mną i June nic nie zasżło.
1:02:42
Ona i Austin wrócili późno z muzeum
i została na kolacji.
1:02:46
Dziękuję, że to odniosłeś...
1:02:54
-Wróciłeś
-Tak, nie wiem gdzie on mieszka.
1:03:00
-3, 2, 1... coś tam...
-Tyle się dowiedziałem.
1:03:04
Jestem Bob.
1:03:06
Najmocniej przepraszam.
1:03:08
Jake Anderson,
mój brat, Michael...
1:03:15
To Bob Conner,
ojciec ucznia.
1:03:19
- My właśnie...?
- Sara zostawiła u mnie jedną rzecz...
1:03:22
I właśnie ją odwiozłem.
1:03:25
Na mnie już czas.
Na razie, Saro.
1:03:30
Miło było poznać.
1:03:36
Ja też lepiej już pójdę.
Gdzie mam go złożyć?
1:03:41
Nie, nie musisz...
1:03:45
- Na mnie czas.
- Zostań.
1:03:48
Siądź.
1:03:51
Nie, naprawdę, powinienem iść...
1:03:58
- Mogę wytłumaczyć.
- Nie trzeba.