The Business
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:55:00
Co to za zapach?
:55:03
- Czuć jak perfumy.
- Zamknij się, młody.

:55:05
- Ciebie nikt nie pytał.
- To są perfumy.

:55:08
- Kto tu był?
- To środek na komary.

:55:10
Są wszędzie.
:55:15
- Pieprzony Mer nas śledzi!
- Gdzie go widziałeś?

:55:18
Musimy jechać do Kolumbijczyków.
Inaczej trzeba stąd spieprzać.

:55:22
- Nie chcemy dać się załatwić.
- Dobra... Pogadam z nim.

:55:26
Nie. Ja z nim pogadam.
:55:28
Lepiej, żeby usłyszał to ode mnie.
:55:31
Serio?
:55:32
Może powinieneś trochę
z tym zwolnić, Charl.

:55:34
Nie mów mi, co mogę, a czego nie.
:55:36
Jesteś tutaj tylko dzięki mnie.
:55:39
Bierz kurtkę. Jedziemy to załatwić.
:55:41
Ruszaj się!
:55:53
Zagramy?
:56:18
Skąd Sammy wiedział, że tu będziemy?
:56:28
- Victor.
- Charlie.

:56:30
Co u ciebie?
:56:33
Dobrze cię widzieć.
:56:35
Wszystko w porządku?
:56:37
Co tam, stary?
:56:39
Jak leci?
:56:41
Właśnie im opowiadałem,
że zawsze się spóźniasz.

:56:46
Wybaczcie tamto wcześniej.
:56:48
To się nie powtórzy.
:56:50
To zbyt ryzykowne.
:56:52
- Wszędzie budują hotele.
- Ciągle mu powtarzałem:

:56:54
Ekspansja na wybrzeże
jest zbyt niebezpieczna.

:56:57
Masz mądrego wspólnika.
Powinieneś go słuchać.


podgląd.
następnego.