:44:06
	- Wydaje się być miła.
- Tak, jest bardzo miła.
:44:10
	Przygotuję pana do zastrzyku,
Panie Elkins.
:44:13
	Dziękuję, siostro.
:44:27
	Chcesz banana?
:44:30
	Dziękuję.
:44:33
	Dzięki.
:44:44
	Czy... była u was moja matka?
:44:46
	Co?! A, tak.
:44:49
	Jak poszło?
:44:50
	Poczuła się urażona,
bo nie ugotowałam dzieciom obiadu.
:44:54
	Ma bzika
na punkcie niedzielnych obiadów.
:45:07
	- Phil bardzo za tobą tęskni.
- Doprawdy?
:45:11
	Obudził się dziś wcześnie rano.
:45:13
	Słyszałam, jak gada
do siebie w łóżeczku.
:45:17
	Dawał ci burę za to,
że nie wracasz do domu.
:45:20
	Kochany dzieciak!
:45:22
	- Dopiero co tu przyszłam.
- Bez paniki.
:45:28
	Brudny drań!
:45:30
	Siostra da panu zastrzyk
po podwieczorku.
:45:32
	Niech przyślą tę blondynkę,
co dobrze rzuca strzałkami.
:45:35
	- Napiszesz?
- Jak tylko wyprawię ich do szkoły.
:45:39
	- Ucałuj ode mnie Phila i Shirley.
- Dobrze.
:45:43
	- Do widzenia, kochanie.
- Zjedz jajka.
:45:44
	Dobrze.
:45:47
	Nie martw się, zaraz mi przejdzie.
:45:49
	Proszę się nie martwić,
zajmę się nim.
:45:51
	- Nienawidzi, kiedy odchodzę.
- Zaraz go rozweselę.
:45:55
	Dziękuję.