:15:00
Będziesz świetną matką.
:15:03
Mam za wąskie biodra.
:15:05
Dziękuję za odwiedziny, Al.
Wpadnij jeszcze kiedyś.
:15:09
Słodki Al Monte zawsze
chwyta w lot aluzje.
:15:12
- Kto tu robi aluzje?
- Cześć.
:15:13
Cześć, witaj.
:15:16
Tutaj mieszka Dave Garver?
:15:18
To zależy od punktu widzenia.
:15:21
Cześć.
:15:22
To waży chyba tonę. Gdzie jest kuchnia?
:15:24
Tutaj, w środku.
Wejdź i czuj się jak u siebie.
:15:27
Zaraz za zakrętem.
:15:31
Wiem, David,
dostawczyni z Chicken Delight.
:15:34
Nie pracuj za ciężko.
:15:36
Nie przemęczaj się.
:15:42
Dlaczego nie masz piwa?
:15:44
Co to jest? Skurczona głowa?
:15:46
Ten facet tu mieszka?
:15:47
- Chciałem...
- Chyba lubisz befsztyk.
:15:49
- Wyglądasz, jakbyś lubił befsztyk i frytki.
- Poczekaj.
:15:52
Pomyślałam sobie, że dobra sałatka
z roquefortem i pomidorami,
:15:55
- pieczony ziemniak z...
- O co tu chodzi?
:15:58
- Nie wyganiaj mnie.
- Nie, chcę cię o coś zapytać.
:16:01
Chciałam ci zrobić niespodziankę.
:16:04
Niespodziankę?
:16:05
A gdybym właśnie był w trakcie
spotkania służbowego?
:16:08
Albo byłbym z kobietą?
A ty sobie wchodzisz z zakupami?
:16:12
To dopiero byłaby niespodzianka.
:16:15
Przepraszam.
:16:17
Zatrzymaj to sobie. Straciłam apetyt.
:16:20
Poczekaj.
:16:21
Próbuję ci coś wytłumaczyć.
:16:23
Nie rozumiem. Mam sobie iść,
czy mam zostać?
:16:25
Mówię tylko, że istnieją telefony,
można wziąć słuchawkę i zadzwonić.
:16:28
Odpowiadasz, a ja pytam: "Co robisz?"
:16:31
A ja mówię: "Zaraz u ciebie będę".
:16:33
Dobrze. Następnym razem tak zrobimy?
:16:37
Dobra. Jak chcesz. Następnym razem.
:16:40
Jaki lubisz befsztyk?
:16:43
Bardzo krwisty.
:16:45
Zupełnie jak ja. Bardzo krwisty.
:16:50
Otworzę jakieś wino.
:16:53
Wino! Zupełnie jak w raju!
:16:56
Wspaniale!
:16:59
Będzie pyszna kolacja.