Beauty and the Beast
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:16:01
Na co się tak gapisz?!
Na... na nic.

:16:03
Więc przyszedłeś przyjrzeć się
Bestii, czyż nie?

:16:07
Nie zamierzałem nikogo skrzywdzić!
Nie miałem się gdzie zatrzymać.

:16:10
Więc u mnie znajdziesz schronienie.
Och, nie...!

:16:13
Proszę! Och, nie!
:16:20
Och, dzisiaj czeka Bellę prawdziwa niespodzianka
prawda, Gaston?

:16:23
Tak, to jej szczęśliwy dzień.
:16:29
Chciałbym wam wszystkim podziękować,
że przyszliście na mój ślub.

:16:32
Ale najpierw pójdę się oświadczyć.
:16:38
A ty, Lefou... kiedy Bella i ja
przejdziemy przez drzwi...

:16:41
Tak, wiem, wiem.
Zaczniemy grać.

:16:47
Jeszcze nie!
O, przepraszam.

:17:00
Gaston.
Jaka miła niespodzianka.

:17:03
Prawda, że miła.
Jestem pełen niespodzianek.

:17:07
Wiesz Bello każda dziewczyna w mieście
zazdrości ci.

:17:10
Bo to właśnie ten dzień...
:17:14
Tak. To dzisiaj
twoje marzenia się spełnią.

:17:17
Co ty możesz wiedzieć
o moich marzeniach, Gaston?

:17:21
Wiele. Wyobraź sobie:
:17:24
Domek myśliwski,
:17:26
upolowana przeze mnie zwierzyna
piecze się na ogniu

:17:29
i moja kochana żona,
masuje mi stopy

:17:33
a dzieci
bawią się z psem.

:17:35
Będziemy mieć ich 6 lub 7.
Co, psów?

:17:37
Nie, Bello! Krzepkich chłopaków, jak ja.
Wyobrażasz sobie to?

:17:40
A wiesz kto będzie tą żoną?
:17:43
Niech zgadnę.
Ty, Bello.

:17:45
Gaston, ja... Po prostu...
brak mi słów.

:17:48
Naprawdę nie wiem co powiedzieć.
:17:51
Powiedz, że mnie poślubisz.
Bardzo mi przykro, Gaston, ale...

:17:55
ale... po prosu na ciebie nie zasługuję.
:17:57
Ojej!

podgląd.
następnego.