Beauty and the Beast
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:00:11
Wracają.
1:00:15
Bella?
1:00:16
Cii.
1:00:17
Wszystko w porządku, tato.
Jestem w domu.

1:00:21
Myślałem, że już cię
nigdy nie zobaczę.

1:00:24
Tak bardzo za tobą tęskniłam.
A co z Bestią?

1:00:27
Ale jak... Udało ci się uciec?
Nie uciekłam, Tato.

1:00:30
On mnie uwolnił.
Ta straszliwa Bestia?

1:00:32
Tato, on się zmienił.
1:00:35
On się zmienił na swój sposób.
1:00:42
Cześć.
1:00:43
Och. Pasażer na gapę.
1:00:46
Cześć kolego.
1:00:50
Nie myślałem, że się jeszcze spotkam.
Bello, dlaczego odeszłaś?

1:00:53
Czy już nas nie lubisz?
Och, Chip, oczywiście, że was lubię.

1:00:57
Ja po prostu...
1:01:02
W czym mogę panu pomóc?
Przyszedłem zabrać pani ojca.

1:01:05
Mojego ojca?
Niech się panienka nie martwi.

1:01:08
Należycie się nim zaopiekujemy.
1:01:12
Mój ojciec nie jest szalony.
On bredził jak lunatyk.

1:01:15
Wszyscy to słyszeli.
1:01:19
Nie pozwolę ci!
Bella?

1:01:21
Maurycy, opowiedz nam to jeszcze raz.
1:01:24
Jak wielka była ta bestia.
1:01:28
Była... była...
była... ogromna.

1:01:32
Miała chyba 2...
Nie, 2 i pół metra.

1:01:36
Bardziej szalonym już chyba
nie można być.

1:01:40
To prawda, mówię wam.
1:01:42
Zabrać go.
1:01:44
Zostawcie mnie.
Nie.

1:01:47
Nie możecie tego zrobić.
Biedna Bella.

1:01:50
To taka szkoda...
Gaston, ty wiesz, że on nie jest szalony.

1:01:54
Może byłbym w stanie
sprostować...

1:01:57
to małe nieporozumienie.
1:01:59
Jeśli...
Jeśli co?


podgląd.
następnego.