Pulp Fiction
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:12:01
Może ty masujesz inaczej,
ale dotykanie jej stóp

:12:05
i wsadzanie w nią języka
to nie to samo.

:12:09
To całkiem inny sport.
Masaż stóp o niczym nie świadczy.

:12:14
Masowałeś komuś stopy?
:12:17
Jestem, kurwa,
mistrzem masażu stóp.

:12:21
Dużo masowałeś?
:12:22
Mam świetna technike.
Żadnych łaskotek.

:12:26
Zrobiłbyś masaż stóp
facetowi?

:12:30
Spierdalaj.
:12:33
- Często to robisz?
- Spierdalaj.

:12:36
Nogi mnie bolą,
przydałoby mi się.

:12:39
Przymknij się,
bo zaczynasz mnie wkurwiać.

:12:44
- To te drzwi.
- Tak.

:12:49
Którą masz godzinę?
:12:52
7:22 rano.
:12:54
Za wcześnie.
Zaczekajmy chwilę.

:13:06
Nie masuję stóp facetom,
:13:08
ale to nie w porządku
spuszczać czarnucha z balkonu,

:13:11
tak by mu odebrało mowę.
:13:13
Mnie musiałby wpierw znieczulić,
bobym kutasa zabił.

:13:19
Nie mówię, że to w porządku,
ale masaż coś jednak znaczy.

:13:24
Masowałem miliony damskich stóp
i to zawsze coś znaczyło.

:13:29
Chociaż udawaliśmy, że nic.
W tym cały urok.

:13:32
To coś zmysłowego,
ale o tym się nie mówi,

:13:36
chociaż ona wie i ty wiesz.
Marsellus wiedział.

:13:40
A Antwan powinien
wiedzieć lepiej.

:13:43
Kiedy chodzi o żonę,
poczucie humoru wysiada.

:13:48
Rozumiesz mnie?
:13:51
Ciekawa koncepcja.
:13:53
Dobra,
wczujmy się w nastrój.


podgląd.
następnego.