1:08:00
- Tam jest knajpa.
- Dobra?
1:08:02
Mają dobry pudding.
1:08:06
Bądźcie za pół godziny.
1:08:29
Jak w saunie.
1:08:31
- Jestem jak sopel.
- Już cieplej?
1:08:34
Trochę.
1:08:36
Co podać?
1:08:38
Hamburgera i colę.
1:08:39
Jaki jest pudding?
1:08:42
- Domowej roboty.
- Wezmę.
1:08:44
Na wynos.
1:08:45
Czemu nazywacie się Floyd Diner,
a nie Floyd's Diner?
1:08:50
Jesteście w Floyd w Nowym Jorku.
1:08:54
Zgadłbyś?
1:08:56
Floyd, Nowy Jork.
1:08:58
Mógłbyś żyć w takim miejscu?
1:09:00
Mógłbym.
1:09:02
Żyłem.
1:09:03
Ferriday, Luizjana.
1:09:04
Jest coś w małych mieścinach.
1:09:06
Co robisz w Nowym Jorku?
1:09:11
W Luizjanie
polityka jest zaraźliwa.
1:09:14
Nie wiedziałam.
1:09:15
Tak. Ja nie byłem wyjątkiem.
1:09:18
Dokąd ruszyłem po prawie?
1:09:20
Floyd, Nowy Jork.
1:09:21
Do Waszyngtonu.
1:09:23
Byłem asystentem poselskim...
1:09:26
aż burmistrz Nowego Jorku
przybył zeznawać.
1:09:29
Wygłosił mowę...
1:09:31
której nie zapomnę do końca życia.
1:09:34
Podszedłem do niego i powiedziałem,
że go podziwiam...
1:09:38
i gdy mu dziękowałem...
1:09:40
spytał, czy lubię kraby.
1:09:42
W połowie kolacji
już miałem pracę.
1:09:44
A po niej poczułem,
że mam nowy dom.
1:09:47
No i proszę.
1:09:48
Wyczuwam tę ironię.
1:09:51
Pracuję z Pappasem trzy lata...
1:09:53
i wreszcie czuję,
że mogę coś zmienić na lepsze.
1:09:57
Zmieniłeś.
1:09:59
Zmieniłeś dla Elaine Santos.