Safar e Ghandehar
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:51:02
- A w nocy?
- W nocy i w dzień.

:51:04
Musisz czekać.
:51:06
Zamówiliśmy je.
:51:07
Doktorze, daj mi jakieś nogi
dla mojej matki.

:51:15
Będzie musiała sama przyjść.
:51:16
Ona nie ma nóg,
nie może przyjść.

:51:21
Nie wierzę ci.
Codziennie wymyślasz coś nowego.

:51:25
Nie przychodzę codziennie.
:51:27
Dzisiaj jestem pierwszy raz.
:51:30
Daj mi jakieś nogi dla niej.
:51:36
Chodź za mną.
:51:48
Dam ci tymczasową parę,
:51:51
pod warunkiem,
że już nie wrócisz.

:51:54
Obiecujesz?
:51:56
Weź je.
:51:59
Te są niedobre!
Nie można na nich chodzić!

:52:03
Daj mi przyzwoitą parę.
:52:07
Te są najlepsze jakie mam.
Nie mam żadnych innych.

:52:11
Nikt nie potrafiłby na tych chodzić.
Chcę właściwą parę.

:52:14
Są dla kogoś innego.
:52:17
Czekał przez rok.
:52:20
Daj mi jakieś właściwe nogi,
:52:24
błagam cię.
:52:26
Nie. Odejdź. Natychmiast.
:52:30
Nie. Odejdź, idź!
:52:53
Bardzo bolało?
:52:55
Tak, okropnie.

podgląd.
następnego.