:15:00
Prawie widać było aureolkę nad jego głową.
Z tym nie mogę konkurować.
:15:05
OK, po pierwsze, jesteś chyba jedyną
osobą w całym Wolnym Świecie
:15:08
która mówi o Ralph'ie "przystojniaczek".
:15:11
Po drugie, ta aureolka wokół jego głowy,
nazywa się łuszczyca.
:15:14
i nie można się do niego przytulić
żeby potem nie ściągać z siebie płatów jego skóry .
:15:17
A po trzecie i czwarte, tak,
jest miłym facetem i zależy mu na mnie,
:15:21
ale za grosz nie ma poczucia humoru.
:15:24
A ja jestem zakochana w jeszcze cudowniejszym mężczyźnie.
:15:28
Więc, jak to możliwe, że ja nie
mam nic do powiedzenia w tej sprawie?
:15:32
Ależ masz. Właśnie dlate...
:15:37
O mój Boże, czy nic ci się nie stało?
:15:40
- Oh, mój Boże. Tak mi przykro.
- I powinno być! To jest jakiś skandal!
:15:44
- Sprowadzę pomoc.
- Wszystko dobrze kochanie?
:15:47
Dziękuję, Dziękuję pięknie.
:15:49
- Tak mi wstyd.
- Nie powinno.
:15:51
To ta marna cztero-dupo-gwiazdkowa restauracja.
:15:55
Usiądź sobie.
Ja pogadam z kierownikiem sali, OK?
:15:58
Zaraz wrócę.
:16:02
Dobranoc. Dziękujemy.
:16:06
Nie winię pani, ale potrzebuję krzesło.
Moja dziewczyna ma pecha jeśli chodzi o meble.
:16:11
Tak mi przykro.
Kelner właśnie mi powiedział co się stało.
:16:13
- Sekundeczkę. U Mclntosh'a.
:16:19
Halo?
:16:20
- Płytki facet chce zamacać.
- Co?
:16:23
Płytki facet chce zamacać.
:16:26
- Mauricio, o czym ty do cholery mówisz?
- Właśnie uratowałem ci życie malutki.
:16:30
- Co?
- Cały dzień cię już szukam.
:16:33
Jestem w Mclntosh'u z Rosemary.
Słuchaj mam tu mały...
:16:36
- Patrzysz na nią w tej chwili?
- Nie, rozmawiam właśnie hostessą.
:16:39
Hal, Czekaj! Hal...
:16:41
- Słuchaj, mamy tu mały problem. zadzwonię do ciebie później.
- Hal, odwróć się, odwróć się!
:16:47
- Właśnie mówiłem jednej hostessie.
- Tak. To byłabym ja.
:16:51
Nie, nie. To była inna hostessa.
:16:53
Sir, jestem jedyną hostessą w tej restauracji.
:16:57
Niech pan przyjmie nasze przeprosiny.
Tak nam przykro.