Shallow Hal
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:21:00
Czy przeszkadzało by ci to, że w oczach reszty świata
ona nie byłaby atrakcyjna?

:21:03
No coś ty. Bo wiem, że oni by się wszyscy mylili.
:21:06
Tak właśnie miałem z Rosemary!
:21:09
To było jak nokaut!
Nie obchodzi mnie co inni widzieli!

:21:13
Jezu, nigdy w ten sposób o tym nie pomyślałem.
:21:19
- Hej, no to chyba faktycznie cię wyruchałem, co?
- I co ja teraz pocznę?

:21:25
Hej, hej, nie panikuj.
Sprawidzimy tu tylko Tony'ego Robbins'a,

:21:29
położy na tobie te swoje bananowe graby
i znowu cię zaczaruje.

:21:32
Świetny pomysł.
:21:33
- W międzyczasie musisz tylko unikać Rosemary.
- Czemu?

:21:36
Bo jak zobaczysz prawdziwą Rosemary,
żadna hipnoza ci nie pomoże.

:21:40
Taki obrazek trzeba by ci było wyciągać z głowy łopatą.
:21:51
Hal, otwórz. To ja.
:21:58
Słyszę, że tam jesteś.
:22:02
Chwileczkę, Rosemary.
:22:10
Co się z tobą stało w restauracji?
:22:13
Coś mi wpadło do oka.
Musiałem wrócić, żeby to przemyć.

:22:17
No, hostessa mówiła,
że zachowywałeś się trochę dziwnie.

:22:20
- No dalej, otwórz.
- Nie mogę.

:22:23
Uh...
:22:24
- Wpuść ją. Spałujemy ją.
- Nie.

:22:26
Ja, uh... ja...
:22:28
Jestem bardzo chory.
:22:30
Mam, uh... um...
:22:32
- ZZS!
- Co takiego?

:22:36
Zaraźliwe Zapalenie Spojówek.
:22:40
Zaryzykuję. No otwórz.
:22:44
Dobra. Za minutkę.
:22:59
Mówiłem ci, że to jest nieprzyjemne.

podgląd.
następnego.