Shallow Hal
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:32:05
Bez obrazy panie Shanahan ale uważam, że mam
prawo usłyszeć to z jej ust.

:32:08
Ja ci zaraz dam prawo.
:32:10
Ja ci zaraz dam prawo,
ty prawiący morały gówniarzu!

:32:15
Wiesz co, Ja chciałem cię lubić. Szczerze.
:32:18
I nawet wysłuchawszy tych twoich oskarżeń
wtedy w domu. Kupiłem to.

:32:24
Pomimo tego co mi mówił instynkt.
Złapałem przynętę.

:32:30
Nie wiem.
Pewnie też jestem trochę winny.

:32:34
Może po prostu... chciałem uwierzyć
że jest na świecie choć jeden przyzwoity facet.

:32:38
Koleś, który będzie odpowiedni dla mojej córy.
:32:41
- Ale, sir...
- Nie odzywaj się. Ty słuchaj co mówię!

:32:47
Teraz na szczęście okazało się,
że istniej taki facet.

:32:50
- Nazywa się Ralph Owens.
- Ral... Przystojniaczek Ralph?

:32:55
Nie bądź takim mądralą.
Ty mnie teraz słuchaj.

:32:58
Znów są razem,
i moja córka ma szansę być szczęśliwą.

:33:02
A ty, ty masz to uszanować.
:33:07
("After The Gold Rush" by Neil Young)
:33:12
*Well, I dreamed I saw
the knights in armour coming*

:33:17
*Saying something about a queen*
:33:22
*There were peasants singin'
and drummers drummin'...*

:33:28
Przepraszam. Czy mogą mi panie powiedzieć
gdzie pracuje Rosemary Shanahan?

:33:32
Chyba jest na górze na pediatrii.
:33:35
- Tak. To będzie 3-cie piętro.
- Dziękuję.

:33:47
Hal, to ty?
:33:48
Hej.
:33:51
- Co ty tu robisz?
- Ja, uh...

:33:54
Ja, uh... przyszedłem, żeby się zobaczyć z Rosemary.
:33:58
A...
:33:59
No cóż, ona wyszła wcześniej.
Była czymś bardzo zmartwiona.


podgląd.
następnego.