The Royal Tenenbaums
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:51:00
A on mnie zaniósł na własnych plecach do szpitala.
:51:04
A kto cię dźgnął?
:51:06
On.
:51:07
No, za moją głowę była wyznaczona nagroda
:51:09
a on był płatnym mordercą.
:51:12
Wsadził mi nóż w trzewia.
Cholernik.

:51:25
Hej!
:51:26
Co?
:51:29
Gdzie wyście się podziewali?
:51:31
Aaa wyszliśmy tylko zażyć trochę świeżego powietrza.
:51:34
A to co?
:51:36
Jasny gwint.
:51:37
To nie jest...?
:51:38
Cóż to jest?
:51:41
Aaa, nie, nie,
to jest, uh, krew psa.

:51:43
Chodź ze mną.
:51:44
No co?
:51:50
Trzymaj się z daleka od moich dzieci.
:51:51
Rozumiesz?
:51:53
Mój Boże, od lat tu nie byłem.
:51:55
Hej! Czy ty mnie słuchasz!
:51:56
Tak! Słucham!
:51:58
I myślę, że przechodzisz załamanie nerwowe!
:52:00
Myślę, że nie doszedłeś jeszcze do siebie
:52:02
od śmierci Rachael.
:52:03
Ja...
:52:16
Aaa, tu jesteś.
:52:23
ROZDZIAŁ PIĄTY
:52:29
Jak się miewasz?
:52:31
Doskonale się czuję.
:52:33
Walcząc, krzycząc
i robiąc zamieszanie.

:52:36
Kocham każdą sekundę z tą cholerną ekipą.
:52:41
Chciałbym ci podziękować za wychowanie naszych dzieci
:52:43
tak przy okazji.
:52:45
Okay.
:52:47
Ja mówię poważnie.
:52:49
Zawsze stawiałaś je na pierwszym miejscu, co?
:52:51
Starałam się.
:52:53
Choć ostatnio mam wrażenie, że może
wcale się tak dobrze nie spisałam.

:52:55
O czym ty mówisz do diaska?
:52:58
To jestem tym, który ich zawiódł.

podgląd.
następnego.