:17:00
I myślę, że problem nie tkwi
w tych biednych facetach...
:17:02
tych, jak ich określasz,
świrach i kretynach.
:17:04
Myślę, że problem
tkwi w tobie.
:17:39
Jessica?
:17:42
Jessica?
Ja…
:17:43
- Cześć. Szukałam cię.
- Cześć.
:17:46
- Helen. Cześć.
- Racja. Cześć.
:17:49
- Milo cię poznać.
- Przepraszam za spóźnienie.
:17:51
- Zawsze się spóźniam.
- Nie przejmuj się. Usiądźmy.
:17:53
Mam nadzieję, że nie
czekałaś zbyt długo.
:17:55
Nie. Właściwie zaczynałam
się martwić...
:17:57
- że może wcale
się nie pojawisz.
- Tak. Tak.
:18:02
Helen, prawda?
:18:06
Wiesz. Powinnam
powiedzieć to przez telefon...
:18:08
ale nie powiedziałam i...
:18:10
Przepraszam, że nie powiedziałam,
ale...
:18:12
powinnaś to wiedzieć...
ja taka nie jestem.
:18:17
- Nie jesteś?
- W ogóle.
:18:19
Przepraszam.
:18:31
Taxi!
:18:35
- Cholera!
- Która część ciebie taka nie jest?
:18:38
Żadna.
:18:40
Więc dlaczego...
:18:41
Tak, wiesz co?
Prawda jest taka, że,
:18:43
Ostatnio starałam się być trochę
mniej sobą i tak to wyszło.
:18:46
Ale tak naprawdę
wciąż jestem sobą, rozumiesz?
:18:48
Tak. Cóż, posłuchaj.
:18:50
Nie musimy robić wszystkich tych...
Możemy po prostu się napić.
:18:53
- Tak, nie sądzę. Taxi!
- Daj spokój.
:18:55
Nie chcesz chyba iść
na kolację taka zmarnowana.
:18:58
Ach, moja kolacja.
Racja, racja..