American Splendor
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:09:00
Oznacza... Przepraszam.
:09:03
Oznacza, aby trzymać się z dala
od pospólstwa, zwykłych ludzi...

:09:07
- By robić swoje.
- Nie.

:09:12
Oznacza, nie zmieniaj się wbrew sobie
dla kobiety. Nie wyjdzie ci to na dobre.

:09:16
Zostaw ją najszybciej,
jak to możliwe.

:09:19
Nie mam teraz kobiety.
:09:22
- Żyję jak stoicki ptak.
- To jedyny sposób na życie, synu.

:09:28
/Kilka chwil później
:09:30
Spójrz na tego głupka.
:09:32
Pewnie słucha głośnego rocka.
To jedno wielkie wycie.

:09:38
No nie wiem. To znaczy...
:09:40
Rock też ma coś w sobie.
:09:43
To oczywiście nie jazz, ale...
:09:47
Kiedy pożyczysz mi
którąś z twoich ciekawych płyt?

:09:51
- Nat King Cole z gitarą...
- Nie mam takich płyt, panie Boats.

:09:55
Pewnie, że masz,
ale trzymasz je w domu.

:09:59
Nie chcesz stracić dobrych kawałków.
Sprzedajesz jedynie to wycie.

:10:08
Zatrzymuję to, co chcę zatrzymać.
:10:11
/Co za wycie sprzedajesz?
:10:12
Sprzedałem wiele dobrych płyt
wykonawców, których on nie lubił.

:10:16
/- Różności... soul, hard rock.
- Samo wycie./

:10:18
Pan Boats nie lubił bluesa,
ani nic z tych rzeczy.

:10:23
Grał na skrzypcach.
:10:29
Zacząłem zbierać płyty
w wieku 15-16 lat.

:10:34
Zainteresował mnie jazz.
:10:36
Wcześniej była kolekcja komiksów.
:10:39
Zawsze coś zbierałem.
:10:41
/Nie ważne, ile zbiorę płyt, to wciąż
będzie za mało. Jakbym był uzależniony./

:10:45
Przyznaję się do manii
natręctw i przymusów.

:10:52
To jakby "Skarb Sierra Madre".
:10:55
Wpadasz do małych sklepików,
na wyprzedaże garażowe.

:10:57
Myślisz, że znajdziesz
tam jakiś rzadki okaz.


podgląd.
następnego.